W dzień piękny i wesoły na przedszkolnym oknie usiadł motyl kolorowy.
Swe skrzydła rozłożył nieśmiale, swój powab roztoczył niedbale…
Czar jego dzieci zauroczył i przez okno do sali wskoczył.
Od dnia tego dusze nasze w motylki się zmieniły i tym samym nazwę grupy wymyśliły.
Więc jesteśmy jak MOTYLE – każdy z nas jest inny – to nie są żadne cuda!
Jednak jedno nas łączy – z Motylkami nie dopadnie nuda!